Ja również karmię piersią, ale na szczęście nie mam problemu z zanikiem laktacji, wręcz przeciwnie - mam bardzo dużo pokarmu. Mój synek był jednak na tyle łapczywy, że miałam
pogryzione brodawki podczas karmienia. Bardzo pomogły mi wówczas opatrunki na brodawki, które poleciła mi przyjaciółka. Dzięki nim karmienie piersią nie sprawiało mi już bólu, a wszystkie ranki goiły się bardzo szybko.