Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Ja w kuchni jakoś wielu sprzętów nie mam, poza kuchenką i lodówką nic więcej. Oczywiście jeszcze garnki, patelnie i różne zestawy pomocy (łyżki, łopatki).
A masz może robota kuchennego z funkcją zagniatania ciasta? U nas ostatnio to podstawa, ponieważ mój partner bardzo często robi pizzę czy różne bułeczki. Cieszył się z tego robota jak dziecko.
Odkąd jestem na cateringu dietetycznym od P. Mateusza Gesslera czyli w Warszawskim Dniu to praktycznie w ogóle nie używam sprzętu kuchennego i teraz myślę czy nie sprzedać Thermomixu. Zupełnie mi niepotrzebny odkąd wszystko dostarcza mi wspaniała firma
Ja bez zmywarki daję radę, ale nie umiałabym żyć bez robota i piekarnika, bo jestem uzależniona od pieczenia. A teraz to już w ogóle szaleję w kuchni, bo w końcu doczekałam się wymarzonego SurroundCook i testuję sobie przeróżne ciasta i ciasteczka w nim. Zawsze lubiłam electroluxa.
Ja sobie wcześniej upatrzyłam i chwilę odkładałam, ale bardzo jestem zadowolona i warto było na niego czekać. Mogę na raz wsadzić nawet 2-3 blachy, co przed dużą imprezą jak znalazł.